W trakcie naszych podróży i warsztatów z Klientami mamy możliwość zobaczyć, jak wygląda prowadzenie biznesu w najbardziej odległych zakątkach świata.
Łatwo zauważyć, jak różni się sprzedaż urządzeń w Azji i Europie. Czy możecie wyobrazić sobie specyfikę zarządzania grupą 5000 handlowców pracujących w jednym centrum handlowym wielkości Lubelskiej Plazy, gdzie sprzedaje się wyłączenie telefony komórkowe i tablety? Różnice są niesamowite i bardzo często trudne do ogarnięcia przez nasz zachodni umysł 🙂 Dla przykładu:
- w całym centrum handlowym na tysiącu stoisk pracuje 5 tysięcy ludzi;
- stoiska zazwyczaj są wyspecjalizowane pod względem urządzeń, jednak w jednej alejce można trafić do dziesięciu sklepów Samsung, które sprzedają identyczne urządzenia w tej samej cenie (przed negocjacjami :)). Mało tego – takich sklepów w jednym centrum handlowym jest trzysta;
- typowe stoisko zatrudnia od 3 do 10 handlowców, których zadaniem jest „wabienie” przechodzących obok klientów i oferowanie urządzeń promowanej przez siebie marki. Ich praca jest trudna o tyle, że dokładnie tym samym, kilka metrów od nich, zajmują się pracownicy innych konkurencyjnych stoisk, promujący swoje produkty (często tej samej marki);
- większość sprzedaży odbywa się w weekend, gdzie centrum odwiedza nawet 40 tysięcy klientów.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z naszego warsztatu z jednym z naszych Klientów w Indonezji:
Warto to zobaczyć na swoje własne oczy 😉